Jest wielu wędkarzy, którzy nie wiedzą co kryje się za tą metodą łowienia. Dlatego na tej stronie streściliśmy najważniejsze kwestie. Zasada działania kłusowników jest dość prosta: bez większego wysiłku technicznego, za pomocą wełnianej żyłki i pęku robaków łowi się takie ryby jak węgorz czy halibut. Nie używa się haczyka wędkarskiego, ponieważ ryby same zaczepiają się zębami w wełnianej żyłce.
Spis treści
Przynęta i montaż
Przynętą jest kulka lub pęczek dobrych dwudziestu do trzydziestu robaków rosa. Robiąc taką wiązkę robaków, należy je ładnie związać w węzeł i grubą wełnianą nitkę wielokrotnie przeciągnąć lub wrobić w wiązkę za pomocą igły zanętowej. Niektórzy wędkarze dodają do kulki również ołów ziemny, aby szybciej tonęła.
- Brown, Daniel E. (Author)
Metoda ta działa, ponieważ węgorz wgryza się w wełnianą nić swoimi drobnymi ząbkami i wtedy można go podnieść z wody. Niektórzy kłusownicy używają również nici bawełnianych lub wrabiają w kłębek części damskich rajstop. Profesjonalista zamiast wędki używa kija kłusowniczego, na przykład bambusowego. Ważne jest tylko to, aby użyć naprawdę mocnej wełnianej nici – w końcu kłębek robaków nie może się zerwać. Ponadto zawsze ważne jest szybkie wylądowanie ryby, ponieważ dzięki szarpanym ruchom może się ona szybko uwolnić.
Gdzie i jak zanęcać
W zasadzie kłusowanie może się opłacać wszędzie tam, gdzie występują węgorze. Powinien być jednak przynajmniej lekki prąd, a przynęta musi mieć możliwość dotknięcia dna. Metoda ta sprawdza się szczególnie na rowach i rozlewiskach, ale niektórzy wędkarze z powodzeniem kłusują nawet z łodzi, na przykład na Łabie. Aby mieć pewność, że branie zostanie zauważone, kij kłusowniczy musi być cały czas trzymany w ręku – żyłka musi być jak najbardziej napięta. W przypadku brania ryby należy szybko, ale bez szarpania, podnieść rzekomy połów nad zagłębienie terenu lub brodzik, gdzie następnie opada. Inni podnoszą połów bezpośrednio do łodzi lub na ląd.