Wiele przynęt potrafi przechytrzyć wzdręgę

Niekoniecznie jest tak, że wzdręga jest rybą, którą wszyscy wędkarze chętnie łowią. Niemniej jednak, ryba ta jest od czasu do czasu celem połowów. Szczególnie podczas trollingu wzdręga jest bardzo popularna, ale wielu wędkarzy musi przyznać, że nie jest tak łatwo złowić tę rybę specjalnie.

Ściśle rzecz biorąc, nie jest trudno celować w tę rybę. Nie ma zbyt wiele do rozważenia ani w kwestii montażu, ani w kwestii przynęty. Przynętę można zaprezentować na dnie, lub za pomocą zanęty. Ale klasyczne łowienie na spławik też jest możliwe bez problemu. Z wyborem przynęty też nie można się daleko pomylić.

Wzdręga zjada wiele przynęt

Jeśli chodzi o przynęty wędkarskie, to masz niemalże wolny wybór. Wzdręgi nie są do końca wybredne. To typowa spokojna ryba, którą można przechytrzyć szeroką gamą przynęt wędkarskich. To, która przynęta na wzdręgi stanowi najlepszy wybór, zależy zawsze od wody – a także od tego, do jakiej oferty przynęt wędkarz ma w danej chwili dostęp.

Bestseller No. 1
Friedfisch-Fieber: Modern angeln auf Karpfen, Schleie, Brasse und Co.
34 Recenzje

Jedną z najlepszych przynęt jest wciąż robak. Nie ważne czy jest to dżdżownica, czerwony robak czy robak obornicowy. Klasycznym robakiem wędkarskim jest dobry redbait. Spokojne ryby nie mają problemów z braniem tego pokarmu. Podobnie jest z larwami, które również są chętnie pobierane. Jeśli nie mamy pod ręką tych przynęt, najlepiej uciec się do chleba lub ciasta. Sprawdzają się również bardziej wyszukane lub drogie przynęty, które nie są dostępne w każdym sklepie wędkarskim (np. larwy komarów), ale należy zadać sobie pytanie, czy wysiłek jest tego wart.

Łowienie wzdręg na przynętę

Wzdręgi łowi się właśnie po to, aby można je było wykorzystać jako ryby przynętowe. Większość wędkarzy łowiących drapieżniki nie jest największymi ekspertami jeśli chodzi o spearfishing i niekoniecznie posiada odpowiedni lub bardzo profesjonalny sprzęt wędkarski. W takich przypadkach potrzebne są proste mocowania i niedrogie przynęty, które szybko prowadzą do celu.

Na szczęście łowienie tak po prostu jest rzeczywiście wykonalne. W takich przypadkach najlepiej sięgnąć po bardzo proste mocowanie spławika. Spławik powinien być bardzo lekki – nie trzeba go nawet wybielać. Małe haczyki (często stosuje się rozmiar haka 14) z pojedynczą larwą (wystarczą tanie larwy wędkarskie) są zazwyczaj wystarczające. Ważne jest lekkie karmienie: kilka larw i chmura pokarmu przyciągnie małą sieję. Gdy tylko zaprezentujesz zanęconą larwę, nie trzeba długo czekać, aby została ona połknięta. Nie musisz mocno uderzać. Gdy tylko spławik podniesie się, wystarczy podnieść wędkę lub zestaw z wody: ryby przynętowe są zazwyczaj zahaczone tuż przy czole i dlatego można je łatwo uwolnić.